Spotkanie
opłatkowe Związku Szlachty Polskiej i Polskiego Towarzystwa Ziemiaństwa we
Wrocławiu
W życiu
często tak się składa, że bywa się w środowiskach, z którymi nie miało się
kontaktu wcześniej. Stało się tak w moim wypadku, kiedy w sobotę 12 stycznia
znalazłem się na spotkaniu opłatkowym oddziałów wrocławskich ZSzP i PTZ. W
prawdzie organizatorem spotkania był ZSzP, ale związek szlachectwa z
ziemiaństwem jest historycznie tak bliski sobie, że nic dziwnego iż
współorganizatorem stało się PTZ. Należy jednak zadać pytanie, skąd ja się tam
znalazłem, nie mając z tym środowiskiem nic wspólnego. Stało się tak dzięki
temu, że jestem członkiem Śląskiego Towarzystwa Genealogicznego. Natomiast
koniecznością członków szlachty i ziemiaństwa są genealogiczne
poszukiwania przodków. Stąd wzięły się kontakty z genealogami zrzeszonymi
w ŚTG. Jestem z żoną Lidią członkiem
owego Towarzystwa, które korzystając z zaproszenia przybyło w liczbie kilku
osób na to tradycyjne opłatkowe spotkanie.
|
Prezes wrocławskiego oddziału Związku Szlachty Polskiej Adam Biliński |
|
Siedzi ks. prałat Stanisław
Pawlaczek - kapelan honorowy Oddziału ZSzP we Wrocławiu. Przemawia prezes Adam Biliński |
|
Prezes wrocławskiego oddziału Polskiego Towarzystwa Ziemiaństwa |
W prawdzie z
powodu wieku niewiele potrafię w poszukiwaniach genealogicznych zdziałać,
jednak korzystając z pomocy żony dotarliśmy do przodków mojego imiennika
Teofila Aleksandra Lenartowicza – poety zwanego lirnikiem mazowieckim żyjącym w
XIX wieku. Moi rodzice dali mi jego imię Teofil, a na drugie dostałem Juliusz. Powiedzieli
też, że imię Juliusz dostałem, gdyż jest to imię Słowackiego, będącego najbliższym przyjacielem
Teofila – lirnika. Mój ojciec wspominał, że rodzina Lenartowiczów z Mielca
wywodzi się z rodziny szlachty litewskiej, z której pochodzi ojciec Teofila –
lirnika.
Wiele lat temu stworzyłem 17 wykresów genealogicznych własnej rodziny
z Mielca odnalezionych w mieleckich księgach parafialnych od początku ich
istnienia. Ostatnio za pomocą szperań Internecie moja żona Lidia odnalazła
przodków Karola Lenartowicza – ojca Teofila lirnika. Odnalazła ich z wyraźną
wskazówką, że pochodzą ze szlachty litewskiej herbu pobóg. Zapisy w księgach
parafialnych XVIII wieku nie dają możliwości dokładnego stwierdzenia
pokrewieństwa, więc istnieje trudność połączenia rodziny Lenartowiczów z Mielca
z rodziną Karola Lenartowicza – ojca poety Teofila lirnika. Karol urodził się w
mieście Końskie, gdzie aż roi się od rodziny Lenartowiczów. Leży ono obecnie w
województwie Świętokrzyskim. Zagadką jest połączenie Lenartowiczów litewskiej
szlachty z rodziną Lenartowiczów w Końskim. Niezależnie od zagadek żona
stworzyła kilka bogatych w informacje wykresów genealogicznych, które może uda
mi się po poprawkach opublikować na blogu.
Tak, czy
inaczej warto przypomnieć poetę Teofila – lirnika mazowieckiego zmarłego na
obczyźnie i pochowanego na Skałce w Krakowie. Istnieje jego bogata twórczość, w
której jego wiersze opiewają piękno natury, a jego życie jest świadectwem zaborów
w których żył. Jego smutne wiersze istnieją także w pieśniach ludowych
wywołując łezkę w oku. Ten poeta tak popularny w latach międzywojennych obecnie
staje się zapomniany.
Sporo
odbiegłem od tematu opłatkowego, więc wracam, a poniżej prezentuję zdjęcia zrobione na spotkaniu.
|
Pani prezes wrocławskiego oddziału Polskiego Towarzystwa Ziemiaństwa i zaproszony na spotkanie ks. prałat Stanisław Pawlaczek |
|
Uczestnicy opłatkowego spotkania |
|
Jak wyżej |
|
Jak wyżej |
|
Składają sobie życzenia dzieląc się opłatkiem Mieczysława Skarżyńska i Majka Rągowska - prezes ŚTG |
|
Stanisława Schab i moja żoneczka Lidia Patorska Lenartowicz. Obie czynnie działają na rzecz ŚTG |
|
Tak składają sobie życzenia Lidia Lenartowicz i Magda Goszkowska członkini PTZ |
|
Majka Rągowska - prezes STG zdziwiona serdecznością z jaką składają sobie życzenia Miecia Skarżyńska ze Stanisławą Schab |
|
Składają sobie życzenia Maria Odrowąż i Stanisława Schab |
|
Piękne panie mające sporo zasług w genealogicznych poszukiwaniach |
|
Dzielenie sie opłatkiem trwa |
|
Zaraz Lidka uchwyci Miecię Skarżyńska i zostaną w uścisku składając sobie życzenia |
|
Trzy urocze panie Maria Odrowąż, Majka Rągowska i Stanisława Schab |
|
Składanie wzajemne życzeń trwa |
|
Miecia ze swoim fotograficznym aparatem robi piękne zdjęcia, a Marylka Odrowąż składa życzenia księdzu |
|
Kichanie na zdrowie, byle tylko nie zaraziły Stasi Schab |
|
Składający sobie życzenia |
|
Jak wyżej |
|
Jak wyżej |
|
Jak wyżej |
|
Jak wyżej |
|
Jak wyżej |
|
Mieci Skarżyńskiej wręczone zostało podziękowanie, a może dyplom od ZSzP dla jej mamy. Trzyma je w rękach, a Majka Rągowska ze Stasią Schab cofają się robiąc miejsce w celu lepszego uwidocznienia dyplomu. |
|
Majka Rągowska jako prezes ŚTG przedstawiła zebranym cele, zadania i działalność ŚTG |
|
Siedząca w prezydium prezes PTZ, ks. prałat Stanisław Pawlaczek i prezes ŻSzP Adam Biliński |
|
Za chwilę będziemy śpiewać kolędy |
|
Przemiłe panie ŚTG Anna Łużna, Miecia Skarżyńska, Maria Odrowąż i Stasia Schab |
|
Jak wyżej + Majka Rągowska |
|
Jak wyżej |
|
Jak wyżej, z dodatkiem tego starego faceta z lewej. To właśnie ja |
|
Przy choince pozują do zdjęcia Miecia Skarżyńska, Maria Odrowąż, Adam Biliński, Stasia Schab, Anna Łużna i Lidia Lenartowicz |
|
Od lewej Edward Słobodziński, Miecia Skarżyńska, Teofil Lenartowicz, Stanisława Schab, Maria Odrowąż, Lidia Lenartowicz, Anna Fastnacht Stupnicka - autorka książki "Saga Rodzinna" i ostatnia z prawej Anna Łużna |
|
Mieczysława Skarżyńska, Stanisława Schab, Majka Rągowska i Maria Odrowąż |
|
To miłe państwo siedziało obok nas przy stole |
|
Stanisława Schab, Lidia Lenartowicz, Magda Gorzkowska i Teofil Lenartowicz |
|
Składają sobie życzenia ks. prałat Stanisław Pawlaczek i Teofil Lenartowicz |
|
Jak wyżej, ale dowiedziałem się przy okazji, że ks. prałat zna doskonale ks. proboszcza mojej parafii Wojciecha Ziębę |
|
Stanisława Schab i Lidia Lenartowicz |
|
Teofil Lenartowicz, Stanisława Schab, Majka Rągowska, Maria Odrowąż i Lidia Lenartowicz |
|
Jak wyżej |
|
Edward Słobodziński, Majka Rągowska, Miecia Skarżyńska, Maria Odrowąż, Adam Biliński, Stasia Schab, Anna Łużna oraz Teofil i Lidia Lenartowicz |
|
Piękny lokal sprzyjał wspaniałej atmosferze spotkania |
Spotkanie odbyło się w zespole
hotelowo-gastronomicznym „Dwór Polski”. Jest to piękny lokal na I piętrze wrocławskiego rynku pod
numerem 5. Rozpoczęło się zagajeniem prezesa ZSzP Adama Bilińskiego. Powitał
przybyłych i w pięknych słowach nawiązał do historycznych wydarzeń polskiej
szlachty i ziemiaństwa. Zabierała głos prezes PTZ, a następnie z ks. prałatem S. Pawlaczkiem odprawiliśmy modlitwę. Było w dyskusji kilka wypowiedzi, z których
najwięcej zapadło mi w pamięci wystąpienie członka ZSzP z Niemczy.
|
Edward Słobodziński zaprosił wrocławskich genealogów do Niemczy |
Na suto
zastawionych słodyczami i napojami stołach, był przy każdym śpiewnik z
kolędami. Wzbudziło to największe moje zainteresowanie, gdyż miłuję śpiewać.
Podczas śpiewania czuję się jak ryba w wodzie i dostaję dodatkowej energii.
|
Taka rzeźba stoi na parterze lokalu |
|
Teofil Lenartowicz, czyli ja przy rzeźbie na parterze lokalu |
Ładuję w ten sposób mój stary życiowy akumulator na kilka następnych dni.
Zrobiłem sporo przedstawionych zdjęć, a do domu z żoną Lidią wróciliśmy pełni
przyjemnych wrażeń.
Teofil
Lenartowicz
Wrocław,
dnia 24 stycznia 2019
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz