Myśliwiec
przechwytujący Lim 5P (MiG 17PF) w Indonezji
W najpoczytniejszym lotniczym
miesięczniku Skrzydlata Polska, w wydaniu sierpniowym 2020, ukazał się skrócony
temat z mojej niewydanej dotychczas książki pt. Moje życie i samolot. Dotyczy
on eksportu produkowanych w Mielcu samolotów Lim 5P do Indonezji, które w latach
1960-1962 dostarczone zostały tam drogą morską. Wysłano tam grupę specjalistycznych
mechaników i pilotów, którzy dokonali montażu samolotu, oblotu, szkolenia
tamtejszego personelu i przekazanie stronie indonezyjskiej. Byłem jednym w
grupie 7 osób odpowiedzialnym za prawność wykonania wszystkich zadań. Do mnie
należały pokładowe urządzenia radarowe, konieczne do przechwytywania i
niszczenia niewidocznych w boju przeciwników.
W swojej książce szeroko opisałem ów
niemal roczny pobyt w stolicy Indonezji Dżakarcie na wyspie Jawa. Stał się on
dla mnie jedną z życiowych lekcji poglądu na ludzkie życie w innej kulturze,
religii, klimacie i stosunkach społecznych, tak odmiennych w różnych częściach
świata. Miałem wówczas 32 lata i furę kompleksów, a doznania z okresu wojny i
późniejszy trud walki o przetrwanie dopiero kształtował mój pogląd na świat.
Zapoznajmy się z tematem opublikowanym w
Skrzydlatej Polsce klikając na link: https://drive.google.com/file/d/1iPqrIQ7t23gUo4gVzZ2-vskcmZIO0d4c/view?usp=sharing
W przysłanym mi tekście przed drukiem dokonałem
drobnych poprawek, ale nie wniosłem zastrzeżeń do jego treści, gdy nie zostały
uwzględnione. Wydawca w komentarzu przecenił moją rolę w opisanych
wydarzeniach, na co proszę zwrócić uwagę. Uważam siebie za jednego z wielu
wyrosłych w trudach pokonywania najtrudniejszych zadań. Cała grupa w pełni swe
zadania wykonała, za co zostaliśmy nagrodzeni 2 tygodniowym urlopem. Takie było
pokolenie z którego wyrosłem.
Teofil Lenartowicz
Wrocław, dnia 4 sierpnia 2020 roku
Bardzo interesujący materiał! Dziękuję i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJa również bardzo dziękuję i serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń