wtorek, 3 lipca 2018

Mielecki wątek w wrocławskim klubie lotników


Mielecki wątek w klubie lotników „Loteczka” we Wrocławiu
Zaniedbałem się w pisaniu na blogu, a powodem były choroby z pobytami w szpitalu, a także nie ukrywając mistrzostwa świata w piłce nożnej. Obecnie, kiedy nasi piłkarze już wrócili do kraju, pragnę choć częściowo nadrobić zaległości i napisać kilka słów z tegorocznej Gali Złotych Lotek, która odbywa się każdego roku, a w tym roku 16 czerwca.

Nie będę w szczegółach opisywał wszystkiego co się działo, bo nie byłem na mszy świętej w lotniczej kaplicy na Gądowie, więc nie słyszałem interesującego jak zawsze kazania O. Dominika Orczykowskiego. Nie będę też wymieniał laureatów tegorocznych Złotych Lotek, bo nie pamiętam wszystkich, a nie chciałbym nikogo pominąć.

Galę poprowadził jak zwykle w interesujący sposób, wrocławski aktor Robert Gonera.
Siedzą w środku prezes Loteczki - Piotr Radomski, z lewej prezes honorowy -  Adam Bisek przy mównicy - Robert Gonera.

Siedzący na sali uczestnicy Gali Złotych Lotek

Jak wyżej

Siedzą od prawej gen. Gromosław Czempiński i gen. Lech Majewski

Siedzą od prawej  pani Kucharska i O. Dominik Orczykowski

Z lewej zasmucona moja żona Lidka, a za nią Lesław Karst i radosna żona Leszka Mańkowskiego

Stoi Leszek Mańkowski - prezes Klubu Seniorów Lotnictwa w Krakowie
Sala na której się to odbywało była wypełniona po brzegi. Obecnych było 4 generałów, a wśród nich Gromosław Czempiński, i Lech Majewski - były dowódca sił powietrznych Polski. Było wielu znanych mi przyjezdnych, ale z największą moją radością była obecność Mieleckich Gości, czyli dr hab. Włodzimierza Adamskiego, mgr inż. Józefa Roguza i Wita Błaszczaka.
Przemawia dr hab. Włodzimierz Adamski z Mielca

Od prawej O. Dominik, w środku Włodzimierz Adamski

Od lewej Stanisław Błasiak - prezes honorowy Loteczki, Wit Błaszczak i Włodzimierz Adamski - obaj z Mielca, Teofil Lenartowicz, za mną Henryk Kucharski, Józef Roguz - laureat Złotej Lotki i Włodzimierz Ruśkiewicz - lotniczy weteran i powstaniec warszawski

Wit Błaszczak, Włodzimierz Adamski obaj z Mielca i Jan Mikołajczyk - wspaniały senior lotniczy
Ważną informacją szczególnie dla społeczności lotniczej Mielca, jest otrzymanie tzw. Złotej Lotki przez mgr inż. Józefa Roguza i posadzonego przez niego „Dęba Pamięci” w alei zasłużonych. Pan Józef, zasłużony dla lotnictwa człowiek, był przez wiele lat dyrektorem Zakładu Usług Agrolotniczych w Mielcu. Warto w tym miejscu przypomnieć, że to dzięki niemu wiele lat temu „Loteczka” otrzymała śmigło samolotu An-2, które do dzisiaj stoi na honorowym miejscu w lokalu kawiarni, gdzie się spotykamy. Obecnie jest aktywnym działaczem Mielca na rzecz historii lotniczej Mielca. 

Z kilku odznaczonych warto wspomnieć Ojca Dominika Orczykowskiego, który od „Loteczki” dostał na 90-lecie urodzin piękne życzenia.
Piotr Radomski - prezes Loteczki składa gratulacje Ojcu Dominikowi Orczykowskiemu z okazji jego 90 lecia urodzin

Przemawia O. Dominik, a przysłuchuje się prowadzący Galę Rober Gonera - znany wrocławski aktor 



Ojciec Dominik i płk Kazimierz Pogorzelski

Ojciec Dominik, Dobrocińska i płk Kazimierz Pogorzelski
Natomiast ja na swoje 90-lecie otrzymałem album z wykaligrafowanymi przez Andrzeja Szymczaka zdjęciami w formacie A4. Jak pracochłonna to jest rzecz i jak istotna dla mnie, można ocenić jedynie oglądając album. Miałem zamiar przedstawić go tutaj, ale jest zbyt wiele zdjęć do skanowania w formę elektroniczną. W albumie znalazły się piękne życzenia od O. Dominika. Nawiązał on w życzeniach do daty jego i moich urodzin. Różnica istnieje jedynie w miesiącu. On urodził się 29 czerwca w 1928 roku, natomiast ja 29 maja. Rok urodzenia 1928 pozostaje ten sam.
Robert Gonera wręcza mi życzenia na moje 90 -lecie od Loteczki

Jak wyżej, z tym że w reku trzymam album z wykaligrafowanymi przez Andrzeja Szymczaka z Warszawy wieloma życzeniami i zdjęciami w formacie A 4 i na papierze fotograficznym
  

Mielczanie wręczyli mi prezent od zespołu organizacyjnego Stowarzyszenia Promlot i agrolotników z podpisaną dedykacją przez K. Szaniawskiego i Józefa Roguza. Jest to Encyklopedia Miasta Mielca 4-ty tom – autorstwa znanego mi szacownego mgr Józefa Witka oraz wydana na 80-lecie SIMP w Rzeszowie książka współautorstwa Włodzimierza Adamskiego. 
Dr hab. Włodzimierz Adamski wręcza mi prezent od środowisk lotniczych Mielca i składa mi życzenia z okazji moich 90 letnich urodzin

Jak wyżej, w środku Robert Gonera


Już w trakcie pisania tego tematu otrzymałem od Andrzeja Szymczaka przesyłkę z następnymi licznymi wykonanymi przez niego fotograficznymi artystycznymi dziełami. Jego pracowitość jest zdumiewająca, a ja nie mam pomysłu, aby wyrazić swą wdzięczność. Serdeczne dzięki Andrzeju. 

Po wręczeniu Złotych Lotek było sadzenie Dębów Pamięci przez nagrodzonych Złotą Lotką, a następnie odbywały się przy sutym poczęstunku rozmowy indywidualne. Starałem się żoną Lidką zaprosić mieleckich gości do odwiedzenia nas w domu, ale bardzo się spieszyli do powrotu, gdyż pan Włodzimierz wybierał się następnego dnia do Warszawy.

Stoi Jan Mikołajczyk - instruktor, pilot i twórca strony internetowej "Pan Jan Info Serwis" oraz pilot Maszczyńska, siedzą z prawej Tadeusz Kaczmarek z żoną


Przemawia płk Kazimierz Pogorzelski

Stanisław Błasiak i Andrzej Szymczak - pilot i fotograf wyczarowujący piękne treści na fotograficznych dziełach

Wspólne zdjęcie uczestników Gali Złotych Lotek przed hotelem kosmonautów w Orlim Gnieździe

Dwaj niezwykle zasłużeni w lotnictwie, Lesław Karst w agrolotnictwie - to jego zasługą są odbywające się zjazdy agrolotników i ich publikacje, Wiesław Mercik - uzdolniony o wielu zasługach pilot doświadczalny śmigłowców z WSK Świdnik i agrolotnik

Lesław Karst i Piotr Radomski - prezes klubu "Loteczka" Tematem ich rozmowy jest propozycja Lesława, aby następny w 2020 roku Zjazd Agrolotników odbył się we Wrocławiu. Jest to poważne wyzwanie dla klubu Loteczka i czy zostanie podjęte?
Uśmiechnięci Robert Gonera i pani - lotniczy senior z Lotniczych Zakładów Naukowych Wrocławia

Dwoje zadumanych

Jak wyżej

Stanisław Błasiak - honorowy prezes i twórca klubu lotników "Loteczka"

Przed kotelem Kosmonauty stoją Bogdan Ginter, Henryk Kucharski - sekretarz Loteczki, Teofil Lenartowicz z żoną Lidią i niezwykle  ofiarnie pracujący dla  Loteczki Andrzej Szymczak z Warszawy - pilot i fotograf

Nie było na Gali kosmonautów chińskich i Mirosława Hermaszewskiego, jak planował wcześniej nasz sponsor Adam Bisek.

W sumie było to bardzo interesująca impreza, ze względu na spotkanie  i rozmowy z wieloma znanymi osobami z całej Polski, a dla mnie szczególnie z tymi z Mielca, w którym  w lotnictwie spędziłem większość swojego życia.

Teofil Lenartowicz

Wrocław, dnia 3 lipca 2018

2 komentarze:

  1. Pozdrawiam serdecznie, jak zwykle znakomita relacja i świetne streszczenie przebiegu naszej imprezy. Zdróweczka,

    OdpowiedzUsuń
  2. Przyłączam się do powyższego, Teofil życzę Ci tylko zdrowia, resztę masz - wspaniałą żonę i mnóstwo przyjaciół. Serdecznie Cię pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń