niedziela, 8 stycznia 2012

Spotkanie weteranów lotnictwa w Radomyślu Wielkim


Spotkanie weteranów lotnictwa w Radomyślu Wielkim.

            Latem 30 lipca 2011 roku, z okazji odrestaurowanego na rynku samolotu M-2 odbyło się ciekawe spotkanie weteranów lotnictwa ówczesnej WSK PZL Mielec. Pragnę wyrazić, nie tylko w swoim imieniu, lecz wielu innych, ogromną wdzięczność burmistrzowi Radomyśla Wielkiego i Stowarzyszeniu „Nasze Miast Radomyśl Wielki” za organizację tego spotkania. Szczególne dzięki należą się Prezesowi Stowarzyszenia Andrzejowi Ziobroniowi za jego trud w organizacji spotkania.
Trudno wyrazić słowami, jak wielkie sprawia wrażenie fakt, kiedy u schyłku życia uczestniczy się w spotkaniu z ludźmi, z którymi często nie tylko w kraju, lecz i za granicą  dzieliło się trudy ciężkiej, męskiej, z narażeniem życia pracy. Jestem pod wrażeniem tego spotkania. To wspaniale, że można się po ponad 30 latach spotkać z osobami z którymi się pracowało kilkadziesiąt lat. To spotkanie to jakby inny grunt. W tamtych czasach w ferworze walki o jakość i ilość produkowanych samolotów często skakano sobie do oczu. Krzyżowało się wiele interesów. Obecnie nic nas nie dzieli, natomiast łączą spędzone razem lata, młodość i wspólny trud. Miło było zobaczyć konstruktora zabytkowego samolotu pana Stanisława Jachyrę i posłuchać jego słów o problemach powstawania samolotu. Dla wielu z nas weteranów ówczesnej braci lotniczej, to spotkanie miało ogromne znaczenie. Aby to zrozumieć należało zobaczyć wpadających sobie w ramiona uczestników zjazdu.
Nasuwa się pytanie pod rozwagę Władz Mielca i istniejących tam organizacji, dlaczego takie spotkania nie mogą się odbyć w Mielcu? Dlaczego nie znajdujemy na to okazji? Póki co jedynie najgorliwsi weterani lotniczy spotykają się w  mieleckim aeroklubie, ale to zbyt mało. Może ze strony Władz Miasta należało by stworzyć odpowiedni klimat? A może pomóc mieleckiemu aeroklubowi, jak to dzieje się w innych miastach? A może wziąć przykład z Radomyśla Wielkiego?
Teofil Lenartowicz.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz