sobota, 27 stycznia 2018

Ciekawostki z mojego osiedla



Osiedlowe ciekawostki dla najmłodszych i nie tylko  
To co poniżej napiszę dotyczy mojej ulicy, ale może też dotyczyć innych ulic mojego Osiedla Zacisze, Zalesie i Szczytnik, bo wszystkie są niedaleko i podobne. Ponieważ ciągle piszę tematy dla dorosłych, to pomyślałem sobie że najwyższa pora aby napisać coś dla dzieci i to tych najmłodszych, albowiem one najwięcej tego potrzebują. Nadarzyła się ku temu świetna  okazja, bo mam dla dzieci niezwykle ciekawy temat. Muszę jednak zacząć od początku.

Otóż nie wiem czemu to przypisać, ale ostatnio kiedy nie mogę spać, to siadam przy oknie i spoglądam na ulicę, a najczęściej dzieje się to w nocy, gdy wszyscy śpią. Od razu mówię, że nie chodzi o złodzieja, bo od czasy kiedy pilnuje ulicy krasnal Kazio, to złodzieje się boją i nie przychodzą. Chodzi zupełnie o coś innego.

Kiedy patrzyłem na ulicę, a było ciemno, to coś się po przeciwnej stronie przy płocie poruszyło i zainteresowało mnie, co to mogło być. Ponieważ trwało to przez dłuższą chwilę, pomyślałem sobie, że warto sprawdzić, bo może ktoś potrzebuje pomocy, albo jest to jakiś złodziej, bo to nigdy nie wiadomo. Ubrałem się, z szedłem na ulicę i na palcach skradałem się do tego miejsca i wówczas to coś szybko podskoczyło i zauważyłem, że siadło na słupku, gdzie był krasnal Kazio. Jakież było ogromne moje zdumienie, kiedy zobaczyłem, że na słupku siedzi krasnal Kazio i macha sobie nóżkami. On również mnie zauważył i tak doszło do rozmowy między nami.
Stojący na kamiennym słupku krasnal Kazio

I bardzo dobrze się złożyło, bo okazało się, że krasnal Kazio ma dużo pytań do dzieci i dużo im do przekazania. Z tego co zrozumiałem krasnal powiedział, abym przekazał dzieciom informację, że załatwił z ptakami, których nie było na naszym osiedlu, aby się tu osiedliły, bo są tu grzeczne dzieci i trzeba im pomagać. Zapytałem krasnala co to są za ptaki? A krasnal powiedział, że są to sójki. A na co one są potrzebne dzieciom – zapytałem. Sójka to jest taki ptak, który ostrzega przed zagrożeniem. Kiedy dziecko zbliża się do wody, lub wchodzi na płot czy na drzewo, to sójka ostrzega krzykiem. Sójka np. kiedy jest w lesie, a spostrzeże skradającego się drapieżnika, to ostrzega krzykiem zwierzątka przed niebezpieczeństwem. Jest bardzo spostrzegawcza i stąd taka przydatna. Pomyślałem sobie – jaki mądry jest nasz krasnal, że pomyślał o naszych dzieciach sprowadzając tu sójki.
Czyż nie pięknym ptakiem jest sójka, która od niedawna zadomowiła się na naszym osiedlu? Pochodzi z rodziny krukowatych i charakteryzuje się przeraźliwym krzykiem w lesie, kiedy zauważy skradającego się drapieżnika

Okazało się, że krasnal był bardzo wdzięczny, że z nim rozmawiam. Powiedział mi, że jeśli się zgodzę pośredniczyć w rozmowach między dziećmi i nim, to niech mu zadają pytania, a on będzie na nie odpowiadał poprzez mnie. Wystąpił z propozycją, że najlepiej będzie, jeśli dzieci z rodzicami, babciami, dziadkami, czy innymi będą przychodzić do naszego osiedlowego domu przy ulicy Chopina, to można tam takie rozmowy prowadzić. Powiedział też, że pierwsze  takie spotkanie odbędzie się 10 lutego i pokazał mi propozycję takich spotkań. Powiedział że uprosił, aby dobrzy ludzie opracowali program według którego wiadomo będzie kiedy, kto i  czym będziemy się tam zajmować. Wyciągnął ze swojej głębokiej kieszeni napisany program i dał mi abym przekazał wszystkim z osiedli Zacisze, Zalesie, Szczytniki, aby się do tego programu włączyli i nanieśli swoje uwagi. Natomiast do dzieci krasnal ma prośbę, aby mocno namawiali rodziców i dziadków, że chcą tam przychodzić razem z nimi.

Kochane dzieci i drodzy przyjaciele. Krasnal nie dał mi wyboru i ja muszę przedstawić ten program. Jeśli tego nie zrobię, krasnal nigdy nie odezwie się do mnie. Poniżej skopiowałem całość owego programu. Oto on:


Spotkanie Liderów CAL w dn. 22.01.2018.

1.             Uczestnicy:

a.         Agnieszka Wolska AW

b.         Ewa Szewczuk ESz
c.         Danuta Dudek-Szumowska DD-Sz
d.         Barbara Radomska BR
e.         Jolanta Tracz JT
f.          Honorata Werszler HW
g.         Kazimierz Sokołowski KS
h.         Wojciech Zawadzki WZ
i.           Leszek Trznadel LT
j.           Wiesław Wiatrowski WW
k.         Krzysztof Zalewski KZ

Nieobecni:
a.                  Ewa Kamińska EK
b.                  Ewa Poźniak EP
c.                   Dominika Kuźniar DK
d.                  Robert Maurer RM
2.             prawdopodobnie Centrum na Chopina będzie miało nazwę CAL – Centrum Aktywności Lokalnej (skrót OCAL źle się kojarzy)
3.             Informacje ogólne:
a.         W dn. 24.01. jest spotkanie w Federacji Klubów Seniora – Panie Ewy Kamińska i Szewczyk będą nas reprezentowały
b.         Po mszy św.  o godz. 12:00 w dn. 28.01.18  będzie kolędowanie z udziałem chóru katedralnego Basylica Cantas, a po kolędowaniu spotkanie w kawiarence
c.         Kolędowanie Basylica Cantas odbędzie się na Chopina w dn. 31.01.18 godz. 18:00 (każdy przynosi 2 ciastka, P. Róża teksty kolęd, KZ organy z kościoła + wikary z graniem, schola akademicka, Ryszard Bubień gitara, wnuczki P. Róży - Klimowicz instrumenty, P. E. Kamińska całość) – Rada herbata naczynia itp.
4.             Nowych dwoje Liderów:
a.         Barbara Radomska – brydż (info w zał.)
b.         Wojciech Zawadzki – szachy (info w zał.)
5.             WCRS – przyznane środki na działania w CAL – złożyliśmy 5 wniosków na środki finansowe wspierające projekty. Uzyskaliśmy dofinansowanie:
a.         Klub Seniora – 7 500,- (wnioskowane 48,6 tys.)
b.         Galeria – 2000,- (wnioskowane 15 tys.)
c.         Świat Muzyki – 2000 ,- (wnioskowane 8 tys.)
d.         Wolontariat – 1000 ,- (wnioskowane 7 tys.)
e.         Sztafeta Pokoleń – 1000 ,- (wnioskowane 2 tys.)
6.             Prawdopodobne oficjalne otwarcie CAL – 10.02.2018 (wydaje się, że może to być planowane jako impreza Miasta jako Walentynki). Powinniśmy dobrze się sprzedać, zrobić bardzo dobre wrażenie organizacyjne, gdyż od tego zależy „przychylność” dla naszych działań i naszego rozwoju. Na ten dzień musimy pokazać, że nie jesteśmy na etapie „burzy mózgów”, ale jesteśmy mocno zaawansowani organizacyjnie i gotowi do rozpoczęcia działalności na rzec mieszkańców. Do zrobienia:
a.         Pracownia plastyczna – zorganizowanie w obu pomieszczeniach zajęć (HW i AW)
b.         Pracownia Informatyczna – uruchomienie laptopów, zajęcia z IT (LT i RM, pomoc KZ)
c.         Brydż – w jednej Sali na parterze rozgrywki (BR – karty, akcesoria)
d.         Szachy - w jednej Sali na parterze rozgrywki (WZ – plakaty, akcesoria, HW i RW pomoc przy zawieszeniu zdjęć)
e.         Galeria – wystawa (HW i RW); jeśli na dole to dodatkowo projektor, duży ekran i pokaz koncertu (prof. Blum, Kamińskie lub opera) – KZ
f.          Mała Wystawa Historyczna – w świetlicy na górze kilka eksponatów (K. Sokołowski)
g.         Herbata, poczęstunek – (EP, M.Tyszka)
h.         Harcerze – zbiórka lub spotkanie na II piętrze (Harcerze)
i.           Porady Prawne (może) – prawnicy jako potencjalne porady prawne (Mec. Mec. Polańska, Kołodziej, Waszczyńscy) (KZ, M.Tyszka)
j.           Przedszkola – może mały występ dzieci z przedszkola? (DD-Sz)
k.         Udział działających na Osiedlach grup – Harcerzy, Tenis Plażowy, Fundacja „Wielka Wyspa”, Morsy
7.             Ważne do zrobienia:
a.         Wystrój wnętrz – HW, AW, RW
b.         SP 36 – informacja dla rodziców o kolędowaniu 31.01.18 i o spotkaniu z mieszkańcami ok. 15.02.18 (KZ)
c.         Ulotki dla mieszkańców o spotkaniu mieszkańców ok. 14-15 lutego (KZ)
d.         Ustawienia mebli, sprzątnięcie – radni
e.         Naprawa kanalizacji, może przebudowa toalet (P. Kmita)
8.             Współpraca z przedszkolami – dzień Babci i Dziadka (może wspólnie i spóźnione na spotkaniu z mieszkańcami?) 

Krasnal prosił mnie i tłumaczył, jak ważna jest to sprawa, dla dzieci i dorosłych mieszkańców. Zdążył tylko powiedzieć, że możliwe są do tego programu poprawki i zamarł w bezruchu i już się więcej do mnie nie odezwał. 
Teofil Lenartowicz
Wrocław, dnia 27 stycznia 2018

wtorek, 23 stycznia 2018

Urodzinowe przyjęcie Jerzego Popiela



85-rocznica urodzin Jerzego Popiela
Wspaniała uroczystość odbyła się 16 stycznia w klubie Loteczka. Pragnę bowiem przypomnieć, że na opłatkowym spotkaniu Jurek Popiel zaprosił obecnych na swoje urodziny do Orlego Gniazda, siedziby klubu Loteczka. Na oznaczoną godzinę zjechała się liczna grupa loteczkowych przyjaciół Popiela i rozpoczęła się wspaniała przyjacielska uroczystość. Były kwiaty, życzenia i prezenty składane na ręce jubilata. Były wspomnienia z jego miłości do szybownictwa od dziecięcych lat. Przedstawiono głośne od lat 1950-tych jego sukcesy w tej dziedzinie sportu. Należą do nich dwa medale światowych i trzech krajowych mistrzostw w szybownictwie. Klub Loteczka ufundował piękny tort urodzinowy. Na uroczystość stawiła się i uświetniła uroczystość liczna jego rodzina. Wznoszono na stojąco toasty i śpiewając życzono wiele lat w zdrowiu, szczęściu i miłości.

Do jednych ze wspomnień zaliczyć należy ciekawe zdjęcie z lat młodości. Pokazali go obecnym będący na uroczystości Tadeusz Kaczmarek z żoną. Zdjęcie przedstawia dwu przystojniaków, a w środku piękna małżonka Tadeusza Kaczmarka. Ten z lewej to Jerzy Popiel. Patrząc na to zdjęcie przypomniała mi się stara w tamtych czasach śpiewana piosenka „Dwaj przyjaciele z boiska”, bo takimi przyjaciółmi dzielącymi wspólnie szybownicze sukcesy byli właśnie Jurek Popiel i Tadziu Kaczmarek. Sfotografowałem to bardzo piękne i wymowne  zdjęcie przedstawione poniżej.
Z lewej Jerzy Popiel i Tadeusz Kaczmarek z poślubioną żoną. Jacy byli młodzi i pełni życia

Jak przebiegała uroczystość urodzin jubilata i jak liczni byli goście najlepiej przedstawią zdjęcia. Było mnóstwo jadła,  napitków, słodyczy w postaci tortu i innych. Nawet do domu zainkasowaliśmy z żoną Lidką pojemnik ze smacznym bigosem.
Córka Jerzego Popiela, przyjaciel rodziny i Jerzy Popiel


Prezes Loteczki Piotr Radomski wręcza kwiaty jubilatowi, za Radomskim stoi Marek Koselski, a za jubilatem Stanisław Maksymowicz, żona jubilata, jego wnuk, a na końcu stoję ja.

Jubilatowi wręcza kwiaty żona wiceprezesa Edwarda Sobczaka, stoją Edward Sobczak i Romuald Kulikowski

Jerzy Popiel z córką przy urodzinowym torcie i robiący zdjęcie wnuk

Toasty i śpiewy na stojąco uświetniały uroczystość

Grupowe zdjęcie przybyłych na uroczystość.

Edward Sobczak, honorowy prezes Loteczki Adam Bisek i Jerzy Popiel

Tort urodzinowy ufundowany przez klub Loteczka (ale był smaczny, bo mnie się dostała ta piękna róża w środku)

Romuald Klimowski, Piotr Radomski i Tadeusz Kaczmarek z żoną.

Od lewej Kaczmarkowie, Stanisław Błasiak i Bolesława Jońca

Między jubilatem i jego żoną Stanisław Maksymowicz i od prawej wnuk jubilata

W takiej atmosferze wznoszono toasty i śpiewano

Jak wyżej

Biesiada trwała na całego

Córka jubilata, Kaczmarkowie i jubilat

Rozmowy wśród przyjaciół odbywały się nawet na stojąco

Jak wyżej

Od prawej Stanisław Maksymowicz i moja żoneczka Lidka

Jacy siedzą zadowoleni

Stanisława wierna uczestniczka loteczkowych spotkań. Często korzysta z taksówki, aby nie uronić spotkania z lotniczą bracią

Gromadzenie się przed pamiątkowym zdjęciem

Jak wyżej

Jak wyżej
Wszystko odbywało się w Orlim Gnieździe, w lokalu wykonanym w piecu starej cegielni. Takiego cudu dopuścił się Adam Bisek, nasz sponsor dzięki któremu klub lotników Loteczka wegetuje. Działo się to w mieście Wrocław i niech nazwa Orle Gniazdo nie zmyli nikogo z nazwą orlego gniazda w Wodzisławiu Śląskim, gdzie faszystowscy bandyci czcili 100-tną rocznicę urodzin Hitlera. Należy mieć nadzieję, że za stworzenie faszystowskiej organizacji, która wieszała na szubienicy portrety 6-ciu euro parlamentarzystów, spotka bandytów zasłużona kara. Na potępienie i karę zasłużył też czołowy polityk obecnej władzy, nazywający szmalcownikami przedstawionych na szubienicach walczących o demokratyczne wartości euro posłów.

Wracając do wspaniałej uroczystości jubileuszu Jerzego Popiela pragnę na zakończenie dodać, że dobrze z żoną się tam bawiłem i szampan z miodem piłem.
Teofil Lenartowicz
Wrocław, dnia 23 stycznia 2018