wtorek, 3 września 2013

Lotnicza duma Mielcxa



Lotnicza duma Mielca

        Nie mogę sobie podarować, że ominęła mnie okazja wzięcia udziału w III Spotkaniu Lotniczych Pokoleń. Obiecywałem sobie, że będę nie tylko na Spotkaniu Lotniczych Pokoleń, ale również na pokazach lotniczych i innych uroczystościach. Niestety choroba pokrzyżowała plany. Obejrzałem jednak w Internecie dostępne tam zdjęcia, filmy i teksty. Należy powiedzieć, że uroczystość została przez organizatorów zrobiona z rozmachem, a ponieważ dopisała pogoda, na pokazach lotniczych i dniu otwartym do zwiedzania PZL Mielec Sikorsky, zgromadziły się tłumy Mielczan.  
            Miałem również czas do dokładnego przeczytania książki pt. „Lotnicza duma Mielca” wydanej z okazji 75-lecia Przemysłu Lotniczego w Mielcu. Ponieważ w związku z tym nasuwa mi się kilka uwag i spostrzeżeń postanowiłem je zapisać i podzielić się uwagami. Odnoszę wrażenie, że książka wydana na pięknym papierze i ślicznymi zdjęciami z tekstem została potraktowana przez wydawcę, jako reklama swego sztandarowego produktu śmigłowca Black Hawk. Nie to jest jednak kwestią mojego zdziwienia, gdyż takie są prawa rynku. Do reklamowania produktu używa się dzisiaj różnych chwytów, nawet wykorzystując rocznicę 75-lecia Przemysłu Lotniczego i tego nie kwestionuję. Natomiast zdziwienie budzi napis na okładce książki nad zdjęciem śmigłowca Black Hawk. Brzmi ono „Lotnicza duma Mielca”. Ponieważ napis jest nad śmigłowcem, to odnosi się do niego, co wymaga pewnych wyjaśnień. Uważam, że określenie „lotnicza duma Mielca” odnosić się powinna do wszystkich pokoleń Mielczan z wszystkich produkowanych w Mielcu wyrobów, a nie tylko jednego Black Hawka. Przykładowo ja i moje pokolenie nie jest dumne z Black Hawka, lecz z Limów, Łosi, AN-ów, Iskier, Dromaderów i innych mieleckich produktów. Nie chciałbym umniejszać zasług załogi PZL Mielec z Black Hawka, gdyż one są ogromne, z czego powinni być dumni, jednak to tylko mała część mieleckiego społeczeństwa.
            Następnym rażącym mnie faktem  jest zdanie na stronie 35 cytuję: „Dzięki ludziom którzy przybyli tu z całej Polski, aby budować największy polski zakład lotniczy, urosło też miasto, powstała bardzo prężna, wymagająca społeczność”. Nie zgadzam się z tym stwierdzeniem, bo pomija ono całkowicie udział rodowitych Mielczan. Prawdą jest, że przyjeżdżali z całej Polski fachowcy, ale nie przyjechali do Mielca na bezludną pustynię, lecz do społeczeństwa posiadającego rozbudzoną świadomość lotniczą. Tą świadomość lotniczą rozbudzili Mielczanom swoimi lotniczymi osiągnięciami dwaj bracia Stanisław i Mieczysław Działowscy. Swymi konstrukcjami lotniczymi, przylotami do Mielca i innymi lotniczymi akcjami zaszczepili Mielczanom lotniczą pasję, w wyniku czego wybudowano lotnisko turystyczne i powstała LOPP będąca zalążkiem późniejszego Aeroklubu. Tego nie wolno zapominać. Uważam, że wszędzie tam gdzie mowa o Mielcu, historii i lotnictwie należy przynajmniej wspomnieć o Działowskich, aby być w zgodzie z prawdą historyczną. Uważam, że ogromnym błędem uroczystości 75-lecia Przemysłu Lotniczego w Mielcu było pominięcie tego faktu. Nie wspomniano o tym w żadnym z tekstów i nie przewinęło się ono w żadnej wypowiedzi.
            Rodzina Działowskich począwszy od powstańca Walentego Działowskiego, to zacna rodzina, a ich potomkowie do dzisiaj znani są ze swego lotniczego zaangażowania. Dlaczego dopuszczamy, że w lotniczym światku Krakowa, czy Wrocławia są więcej znani niż w macierzystym mieście Mielcu? Kiedy pewnego razu profesorowi Wielgusowi z Krakowa wspomniałem o Działowskich, rozjaśniły się mu lica i wyrecytował jednym tchem ich historię, natomiast absolwentka mieleckiej szkoły im Stanisława Działowskiego nie wiedziała kto to taki. Taki jest po prostu wynik jeśli nie wykorzystujemy odpowiednich rocznic do przypominania faktów historycznych. Napisana historia w encyklopediach i grubych księgach to mało. Należy wiadomości z niej przy każdej okazji wyciągać przekazując ją potomnym. Taka okazja została w tym wypadku zmarnowana.
Teofil Lenartowicz
Wrocław, 3 września 2013

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz