wtorek, 4 sierpnia 2020

O Limach 5P w Indonezji temat w Skrzydlatej Polsce


Myśliwiec przechwytujący Lim 5P (MiG 17PF) w Indonezji
W najpoczytniejszym lotniczym miesięczniku Skrzydlata Polska, w wydaniu sierpniowym 2020, ukazał się skrócony temat z mojej niewydanej dotychczas książki pt. Moje życie i samolot. Dotyczy on eksportu produkowanych w Mielcu samolotów Lim 5P do Indonezji, które w latach 1960-1962 dostarczone zostały tam drogą morską. Wysłano tam grupę specjalistycznych mechaników i pilotów, którzy dokonali montażu samolotu, oblotu, szkolenia tamtejszego personelu i przekazanie stronie indonezyjskiej. Byłem jednym w grupie 7 osób odpowiedzialnym za prawność wykonania wszystkich zadań. Do mnie należały pokładowe urządzenia radarowe, konieczne do przechwytywania i niszczenia niewidocznych w boju przeciwników.

W swojej książce szeroko opisałem ów niemal roczny pobyt w stolicy Indonezji Dżakarcie na wyspie Jawa. Stał się on dla mnie jedną z życiowych lekcji poglądu na ludzkie życie w innej kulturze, religii, klimacie i stosunkach społecznych, tak odmiennych w różnych częściach świata. Miałem wówczas 32 lata i furę kompleksów, a doznania z okresu wojny i późniejszy trud walki o przetrwanie dopiero kształtował mój pogląd na świat.

Zapoznajmy się z tematem opublikowanym w Skrzydlatej Polsce klikając na link: https://drive.google.com/file/d/1iPqrIQ7t23gUo4gVzZ2-vskcmZIO0d4c/view?usp=sharing

 W przysłanym mi tekście przed drukiem dokonałem drobnych poprawek, ale nie wniosłem zastrzeżeń do jego treści, gdy nie zostały uwzględnione. Wydawca w komentarzu przecenił moją rolę w opisanych wydarzeniach, na co proszę zwrócić uwagę. Uważam siebie za jednego z wielu wyrosłych w trudach pokonywania najtrudniejszych zadań. Cała grupa w pełni swe zadania wykonała, za co zostaliśmy nagrodzeni 2 tygodniowym urlopem. Takie było pokolenie z którego wyrosłem.  
Teofil Lenartowicz
Wrocław, dnia 4 sierpnia 2020 roku

2 komentarze: